Autor |
Wiadomość |
below |
Wysłany: Czw 21:24, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
wymieniłeś breaking benjamin
z bliżej nieokreślonych przyczyn uwielbiam ten zespół.
nawet temat o nich założyłem |
|
|
gunia |
Wysłany: Czw 20:57, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
nie wiem czemu xDD P tak po prostu |
|
|
Adrys |
Wysłany: Czw 20:16, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
gunia napisał: | a ja rzadko kiedy mam zły humor agresora czy coś.. chociaż. xD ostatnio jestem dość agresywna xD |
Adrys napisał: | Gunia: Hahaha XD Ciekawe czemu? XD |
He? :> |
|
|
gunia |
Wysłany: Czw 19:42, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
Adrys napisał: | Gunia: Hahaha XD Ciekawe czemu? XD
Zajonc: Jak się zwie? ? |
hę? |
|
|
Adrys |
Wysłany: Czw 19:09, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
Gunia: Hahaha XD Ciekawe czemu? XD
Zajonc: Jak się zwie? ? |
|
|
gunia |
Wysłany: Czw 18:40, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
a ja rzadko kiedy mam zły humor agresora czy coś.. chociaż. xD ostatnio jestem dość agresywna xD |
|
|
Smolny |
Wysłany: Czw 18:30, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
Cannibal Corpse - swojego czasu słuchałem albumu The Wretched Spawn i chyba Kill, potem wrzuciłem całość do kosza, ale zamierzam na dniach posłuchać sobie innych wydawnictw... |
|
|
Qmor |
Wysłany: Czw 18:29, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
Wiadomo ;D. Ja słucham muzy zależnie od humoru... Od paru dni mam chęć zgładzić świat bo niby jestem spokojny, ale jak jakaś babcia mnie trąca taszkami w busie to mnie chuj strzela!!! |
|
|
gunia |
Wysłany: Czw 18:24, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
hmm.. nie wszystkie zespoły , które tam kolego wymieniłeś mi się podobają xD no ale rzecz gustu. |
|
|
Zajonc |
Wysłany: Czw 18:22, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
To chyba powinno być w metalu
Swoją drogą znalazłem dzisiaj bluesmana sataniste, cieszycie się ? |
|
|
Qmor |
Wysłany: Czw 18:19, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
Ja moge polecić z jakiegoś rzeź-metalu następujące sespoy:
Graveworm - harde... Ostry growl i gotyckie klimaty ;D Dobre na doła i jak się ma chęć zgładzić świat.
Cannibal Corpse - to chyba kojarzysz xD. Pralka, ale zajebista!
Old Mans Child - Norwegian... Satanistyczny hardkor co morde ryje, a wokal rozjebja !
Teraz coś lekkiego:
Caliban - gat. hadrcore. Ładnie pocinają na gitarach, a wokal miodzo. Uwielbiam łączenie growlu i zwykłego śpiewu ;pp.
Ektomorf - Coś jak Caliban, ale bardziej chamskie ... Coś w stylu "Fuck You All"
Soilwork - Najłagodniejsze z tych wszystkich, ale i tak podobne.
Testament - Hevi. Ma power i jest bez growlu jeśli go nie preferujesz...
Pomijając te rzeźnie dodam jeszcze pare innych:
Dream Theater - Progressive i prawdziwy masterpiece. Słuchałem tego 4 lata. Zajebiste teksty bo to właściwie nie jest muzyka tylko sztuka.
Rise Against - Punk Rock z emowatym wokalem.
Within Temptation - Wielu ludzi porównuje go z Nightwishem ale dla mnie jest o niebo lepszy.
Jakbyś gustował w alternative itp to:
Art Of Dying,
Breaking Benjamin,
Allele,
Burn Season,
Versus the World ;Q i
30 Second To Mars.
Jakby co to nie wiem ;p. |
|
|
gunia |
Wysłany: Nie 11:15, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
pod rap core bardziej mi podchodzą piosenki El Dupy z wokalem Staszewskiego |
|
|
Smolny |
Wysłany: Nie 11:02, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
Pisałem przecież, że rapcore... czyli rap z drobnymi cechami metalu, a raczej hard rocka... |
|
|
gunia |
Wysłany: Nie 11:00, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
KNŻ.. mogło podchodzić pod metal ale stanowczo metal to nie był .. i nie jest.. mi to bardziej po hmm .. no alternatywną |
|
|
Ryan |
Wysłany: Nie 1:05, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
Kazik na Żywo to chyba raczej metal grał .
Pamiętam jak oglądałem koncert i do swoich kawałków wplatali nawet klasyczne riffy jak np. Iron Man. |
|
|