Autor |
Wiadomość |
Siano |
Wysłany: Czw 16:01, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
IRO napisał: | 7)Udział w tajnych nielegalnych wyścigach
8)Wjazd 200setką na zatłoczoną ulicę uciekająć przed bukmacherem któremu leci kasę za przegrany wyścig/złe obstawianie |
7 ) ucieczka przed policja (nielegalne to nielegalne)
8 ) ucieczka przed bukmacherami
więc kto tu wspomniał o skrajnościach? |
|
|
Siano |
Wysłany: Czw 15:18, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Z tym, że to właśnie psychika odgrywa znaczną rolę, bo jak komuś uciekanie przed policją/bukmacherami mega ekstra wyjebistym stuningowanym samochodem staje się monotonne i wie, że nic w życiu ze nie osiągnie i popełnia samobójstwo, to ja z chęcią bym mu pomógł, pierdolnął mu nóż w brzuch i przekręcił 3 razy |
|
|
Gwynbleidd |
Wysłany: Czw 14:31, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
ja tez |
|
|
Siano |
Wysłany: Czw 14:22, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
IRO napisał: | dobrze ale ileż też można szukać i wymyślać?? |
Siano napisał: | Myślę, że jeszcze dłuuugo będzie wstawać rano i mieć pomysł na następny dzień, więc to chyba zależy, kto jaką ma psychikę. |
IRO napisał: | żyć na tyle "szczęśliwie" i na tyle monotonnie na ile pozwalają "ramy" społeczne? |
Siano napisał: | kilkanaście lat nie złamała żadnych granic moralnych/społecznych/czy innych, a codziennie znajduje w życiu coś nowego, innego. Choćby idąc do sklepu. |
Cytując tutaj te fragmenty jestem przekonany, że jednak moje zdanie odnosi się do twojego pytania/sytuacji |
|
|
Cyryl |
Wysłany: Czw 12:40, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
az pochwale wypowiedzieć Siana |
|
|
Gwynbleidd |
Wysłany: Czw 10:35, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
Mamy po 20 lat przed nami cały świat, przed nami cały życia szmat... |
|
|
Siano |
Wysłany: Czw 9:49, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
IRO napisał: | coś w stylu : "o wreszcie skosili trawnik i pomalowali ściany" =] . bez obrazy |
Nie wiem jak ciebie, ale mnie skoszony trawnik cieszy
IRO napisał: | tylko czemu akurat "mając lat 20" ? |
reggaewomen napisał: | mając 20 lat była taka metafora Siano miał na mysli ludzi mlodych.. |
|
|
|
Prisi |
Wysłany: Czw 1:21, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
poznaj mnie z tą osobą Iro. to kiedy ona ma zamiar sie zabijać? tylko szybko zebysm my zdarzyli chociaz ja zobaczyc bo az mnie ciekawi taki ma przesyt zyciem ze moze i nawet juz sie zabila. jejku jejku. |
|
|
reggaewomen |
Wysłany: Czw 0:39, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
mając 20 lat była taka metafora Siano miał na mysli ludzi mlodych.. ja akurat w pelni sie zgadzam z tym co napisał podobne mam zdanie na ten ony temat:) samobojstwo to nie wyjscie z sytuacji to słabość psychy.Tak uważam.. dopuszczam tylko ten sposob w sytuacjach krytycznych np w przypadku ciezkiej, bolesnej choroby no bo wtedy egzystowanie nie ma sensu i przysparza cierpienia natomiast jak jestes zdrowy i pelny sil to korzysaj z zycia bo zycie jest piekne:) szklanka do polowy pelna-zawsze. |
|
|
Smolny |
Wysłany: Śro 20:44, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
IRO napisał: | to wolał bym odejść np robią wiaaaazd na ul. Wiejską na wózku inwalidzkim obładowany semteksem albo coś w tym stylu. |
Ej - to jest sposób na odejście z pompą i w chwale... Może bym tak z niego kiedyś skorzystał... |
|
|
Siano |
Wysłany: Śro 20:43, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
moja mama ma wpizdu lat (nawet nie wiem ile)
kilkanaście lat nie złamała żadnych granic moralnych/społecznych/czy innych, a codziennie znajduje w życiu coś nowego, innego. Choćby idąc do sklepu. Myślę, że jeszcze dłuuugo będzie wstawać rano i mieć pomysł na następny dzień, więc to chyba zależy, kto jaką ma psychikę. Wiadomo, że są idioci, którzy twierdzą, że mając 20 lat nie zaznają już nic w tym życiu i tną się, czy skaczą z mostu, ale skoro tak chcą, to niech się zabijają. Naturalna selekcja |
|
|
Siano |
Wysłany: Śro 19:43, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
reggaewomen napisał: | zawsze jest jakis sposob zeby zycie stalo sie ciekawsze tylko trzeba szukac tego sposobu a nie sie zabijac.. |
kocham cię |
|
|
reggaewomen |
Wysłany: Śro 18:23, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ja bym wolała Martynko żyć długo i treściwie.. uwierz mi że tak też sie da:) a samobójstwo jest słabością według mnie..jezeli chodzi o rutyne to naprawde trzeba być kreatywnym dnem żeby żyć rutynowo, zawsze jest jakis sposob zeby zycie stalo sie ciekawsze tylko trzeba szukac tego sposobu a nie sie zabijac..Martyna naprawde szczerze powiedziawszy Twoje posty w tym dziale mnie ostro przerażają.. |
|
|
Smolny |
Wysłany: Śro 17:56, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ja tylko dodam do wypowiedzi Lesa, że Rutyna szczęśliwa nie jest tak dokuczliwa jak nieszczęśliwa |
|
|
skrzypek pod mostem |
Wysłany: Śro 17:56, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Lesny napisał: | Może się zdarzyć tak że człowiek "wszystko już ma i wszystko przeżył"(przynajmniej tak mu się wydaje xP) i faktycznie życie mu się mierznie i chce ze sobą skończyć Ale to przecież nie dlatego że jest zbyt szczęśliwy XD Taki człowiek wcale nie jest szczęśliwy, bo w jego życiu pojawiła się RUTYNA(TM) i nagle okazuje się, że to do czego dążył przez całe życie wcale nie uczyniło go szczęśliwym, gdy już to osiągnął po tak długich staraniach. Wtedy może przyjść poczucie beznadziejności, bezcelowości, wrażenie że "wszystko już było i w życiu nic mnie nie zaskoczy", ale przecież taki człowiek nie jest szczęśliwy XD Człowiek szczęśliwy nawet nie myśli o takich sprawach jak śmierć i samobójstwo |
Masz rację!
Czego to się nie robi dla przerwania rutyny?? Taka rutyna jest czymś przerażajacym. Dlatego uważam że lepiej jest żyć krótko i treściwie niż długo nudno i żeby nic specjalnego się w życiu nie wydarzyło... a samobójstwo jest niewątpliwie ciekawym, nierutynowym zakończeniem ziemskiej egzystencji |
|
|