Ankieta

Josi

10k? to po roku bys sobie nowy dom wybudował xD miał bys rozpieszczone dzieci i one by w zyciu nic nie osiągnęły bo by były nauczone ze tatus kupi! XD

ja mysle ze tak z 4k na czteroosobową rodzine, bo zakładając ze duza czesc z tego pojdzie na podatki wydatki czy cos jak by zostało z 500zł na osobe to było by ładnie, i na wakacje sie da odłożyć, i do teatru pójść Razz

przynajmniej tak mi sie wydaje bo sie nie znam xD

reggaewomen

ja mysle ze 5k styka na 4 os. rodzine,zeby zyc 'godnie' w Polsce.

Gwynbleidd

Mieszkanie dla 4-osobowej rodziny w sredniej wielkosci miescie leci ze 200 tys.
Srednie zarobki w Polsce to dzis ok. 2 tys, wiec wychodzi mniej wiecej te 4 tys na rodzine.
Mowicie, ze 4 kafle to godne zycie?
Policzcie sobie ile czasu trzebaby odkladac :] Przy tej kwocie 1000zl to maks, wychodzi wiec 200 mies = 17 lat. A przydalaby sie jeszcze jakas fura, wiec przecietny obywatel naszego kraju dorobi sie auta i mieszkania przy dobrych wiatrach przed 50-ką.
To ze dzisiaj mamy gdzie mieszkac zawdzieczamy o wiele nizszym cenom mieszkan w czasach, kiedy kupowali je nasi rodzice.
Te 4-5 tys byloby ok ale na osobe (oczywiscie na ręke).

Jagermeister

Pewne koszty nie są wprostproporcjonalne z ilością osób.

Ryan

Gwyn - wydaje mi się, że "godnie" można żyć biorąc auto lub mieszkanie na raty. Spłacenie trochę potrwa, ale nie będzie większym problemem z pensji 4-4,5k. Prawdziwa trudność wynika raczej z tego, że w Polsce mieszkań jak na lekarstwo.

Poza tym zawsze można ewentualnie wynajmować mieszkanie.

Gwynbleidd

Wynajmowanie to najgorszy mozliwy pomysl, bo ten hajs mozna by po prostu przeznaczyc na raty zamiast placic komus i nic z tego nie miec.
Z reszta dzisiejszych czasach i tak zazwyczaj trzeba dysponowac wkladem wlasnym. Tak czy siak kilka lat oszczedzania plus kilkanascie lat splacania kredytow nie brzmi ciekawie.
Ryan - masz racje przy pensji 4-4,5k trwaloby to krocej, ale ja przeciez pisalem o tej kwocie ale na rodzine, wiec chodzilo o pensje ok 2k. Niektorzy utrzymywali ze jest ona wystarczajaca.
Wezcie tez pod uwage ze mowimy o niewielkim mieszkaniu w niewielkiej miejscowosci i niedrogim aucie. A nie ukrywajmy ze mieszkanie w bloku nie jest raczej szczytem marzen. Domy sa kilkakrotnie drozsze, wiec przy 4 kaflach na rodzine wychodzi niecale sto lat oszczedzania :]

A tak na marginesie - prawo w Polsce jest tak pojebane, ze kazdy zul moze miec mieszkanie. Zabroniona jest tzw. "eksmisja na bruk". Trzeba zapewnic takiemu delikwentowi mieszkanie socjalne, a na te kolejki trwaja czesto po kilka lat. No i takie mendy mieszkaja sobie za darmo, zajmujac mieszkanie prawowitego wlasciciela i pozbawiajac go hipotetycznych zyskow z wynajmu.

Ryan

Gwyn - na początku pytałem Izę, co rozumie przez 'godne życie', tak abym wiedział w co celować. Dlatego uważam, że spłacanie mieszkania mieści się w definicji przez niej ustalonej na potrzeby tej ankiety.

Izka

Że się tak wtrącę - we wtorek zakończyłam gromadzenie danych.
Wyszło, że spośród 40 osób najczęściej podawano 2000 i 2500.
A kwoty mieściły się w przedziale od 800 do 4000 no i jeden wynik spoza tego zakresu - Jagerowe 9/10 000 Wink

Dzięki wszystkim!

Jagermeister

Hmm... widocznie mam jakąś wyimaginowane postrzeganie rzeczywistości

Josi

nie no, im więcej kasy tym przyjemniej nie? jeden potrzebuje do godnego życia prysznica a drugi jacuzzi xD