Debata ` Kaczyński - Kwaśniewski

HkD.aka.Hakadajski.crw!

Zeby bylo na swiezo, bo czesc rzeczy mi utkwila w pamieci.
Wlasnie zakonczyla sie dlugo wyczekiwana debata miedzy A. Kwasniewskim, a J. Kaczynskim.
Jakie sa moje odczucia po niej?
A no takie, jakie i mialem, przed jej rozpoczeciem...
Premier Kaczynski sztywno bronil swoich ''racji'' czesto nawet nie odpowiadajac dokladnie na pytania, lecz ripostujac prezydenta.
Swoista bitwe na argumenty i riposty rozpoczal Kwasniewski.
Atakowal on w czasie trwania tej debaty premiera, zarzucajac mu glownie to, iz wszelkie zaslugi poczynione ku Polsce zawdziecza on tylko i wylacznie sobie i jego 2 letniej kadencji.
Odpowiedzi szefa rzadu wygladaly zazwyczaj tak
* A.K. - ty zrobiles zle to, to i to.. co mi o tym powiesz?
- J.K. - taaa, a ty zrobiles za to, to, tamto itd...
Malo spojnosci z tematem oraz oddalanie sedna sprawy od siebie, to dalo sie dokladnie zauwazyc.
Kwasniewski poruszyl takze temat sadow 24 godzinnych, ukazujac na przykladach, jak on to ''super'' skutecznie dziala.
Odpowiedz byla mniej wiecej taka, iz polskie sadownictwo, oswiata, gospodarka posunely sie przez 2 lata kadencji [IV RP] do tego stopnia, iz nie jestesmy juz krajem zastraszonych obywateli, nie jestesmy juz ludzmi, ktorzy maja do czynienia na codzien z lapowkarstwem i niekarana przestepczoscia itd.
Riposta byla mniej wiecej taka - i jakze celna.
''Brawo, niedlugo po zaostrzeniu kolejnych przepisow zrobi Pan z Polski ladne wiezienie.. a do tego musze przyznac, iz PiS obejmujac rzady ''otrzymal pod kontrole'' 35 tys. ludzi czekajacych na swoj wyrok, a w dniu dzisiejszym jest tych ludzi 43 tysiace.''

Moglbym tak pisac dlugo, komentujac kazde pytanie, jak i odpowiedz, lecz mysle, ze ktos inny, kto sie udzieli zwroci uwage na inne kwestie, ktore wspolnie rozpatrzymy.

` take care yO

Josi

Hm, cała moja rodzina zebrała się przed telewizorem żeby się pośmiać z Kaczynskiego. Efekt jak najbardziej zadowalający. Ja bardzo lubię niektórych polityków lewicy, bo lubię takie cięte wypowiedzi. Myślę, że Kwaśniewski dobrze Kaczyńskiemu dogadał, i podobały mi się pytania tej dziennikarki blondynki, nie pamiętam jak ona tam ma. Postawa Kaczyńskiego była załosna. Btw, słyszeliście, że reklamy PiS sponsoruje tvp? To skandal...

Gwynbleidd

Debata trwala ok godziny, wiec oczywiscie ciezko wszystko zapamietac.
Pewnie niedlugo pojawi sie na YouTube, wtedy kazdy bedzie mogl przeanalizowac sobie poszczegolne fragmenty.
Ca zauwazylem na razie to, ze Kwasniewski mial wiecej do powiedzenia w tej debacie. Wynikalo to z tego, iz koalicja LiD uformowala sie stosunkowo niedawno i ta debata byla wlasnie okazja do przyblizenia wyborcom czym wlasciwie jest ten LiD. Kwasniewski chcial oderwac temu ugrupowaniu metke "komuchow", mowiac ze to koalicja solidarna, bez podzialow. I slusznie, bo mniej wazne jest dzisiaj to po ktorej stronie ktos stal 18 lat temu. Wazniejsze jest wspolne budowanie nowej rzeczywistosci. Mysle, ze ludzie ktorzy kiedys nalezeli do PZPR, dawno zdazyli sie juz przestawic na standardy demokratyczego panstwa o czym swiadczy chocby zangazowanie Kwasniewskiego w procesy demokratyzujace polityke na Ukrainie (tymczasem niektorzy z tych, co szczyca sie korzeniami solidarnosciowymi, przez swoje dzialania sprawiaja, ze Polska zaczyna przypominac wlasniue te Polske sprzed 18 lat). Kaczynski natomiast niewiele nowego mial do powiedzenia. Znamy juz te frazesy, ktorymi od dwoch lat nas faszerowano, takie jak walka z (fikcyjnym) ukladem, (watpliwe) sukcesy w polityce zagranicznej. Jednak Kaczynski jest przebieglym politykiem i wykorzystal kilka razy nieuwage Kwasniewskiego.
- Kwasniewski zarzucal Kaczynskiemu, ze wiele osob z jego rzadu bylo w kregu zainteresowan prokuratury (Kaczmarek, Lipiec, itd). Na to Kaczynski odparl, ze to jest wlasnie dowodem na to, iz nie chronia wlasnych ludzi.
- drugi blad Kwasniewskiego polegal na tym, ze wspomnial o rosnacej liczbie oczekujacych na wykonanie kary pozbawienia wolnosci. Kaczynski zripostowal, ze to dowod skutecznosci jego walki z przestepczoscia
Mimo tych potkniec, mysle ze debata jest wiekszym sukcesem Kwasniewskiego. Kaczynski jest postacia bardzo wyrazista. Wywoluje z pewnoscia duze emocje. Jedni sa w niego slepo zapatrzeni, inni nienawidza. Juz w poprzednich wyborach prowadzil kampanie polegajaca na tym by przypodobac sie pewnej grupie wyborcow i konsekwentnie robic to czego oczekuja, nie zwazajac na reszte spoleczenstwa, przez co negatywnie nastawil ja do siebie.
Jakie moga byc zatem konsekwencje tej debaty? PiS swoj elektorat juz ma. Ciezko bedzie tej partii przekonac do siebie kogos nowego. Tymczasem dojscie do glosu Aleksandra Kwasniewskiego, moze spowodowac, ze uda mu sie naklonic do poparcia wielu niezdecydowanych. Sam fakt, ze Kaczynski debatowal wlasnie z nim, a nie z Tuskiem zwiekszyl jego znaczenie w nadchodzacych wyborach. W klopotliwej sytuacji znalazl sie teraz Tusk. Jezeli dwaj panowie, ktorzy dzis rozmawiali na oczach milionow dalej beda stosowac strategie wykluczenia go z debaty publicznej, moze to sie dla niego okazac zgubne w skutkach. Miejmy nadzieje, ze tak sie nie stanie. Mimo wszystko nie sadze by LiD byl w stanie wyprzedzic PiS w wyscigu po wladze i jesli PO nie dotrzyma im kroku mozemy byc skazanie na kolejne rzady despotycznych braci.

Jagermeister

ja myśle, że spokój w rządzie będzie dopiero wtedy, kiedy nasze pokolenie dojdzie do władzy. Te pokolenie, dla których PRL to jest tylko historia i dla których liczy sie dobro naszego poaństwa. Debaty nie oglądałem bo sobie smacznie spałem, ale mimo to mysle, że bedzie mi dane ją i następne oglądac nie raz.

a tak btw tego sponsoringu spotów pisu przez tvp... gdyby tak wysadzić budynek tvp, radia maryja i tv trwam... ludzie musieli by oglądac tylko Polsat i TVN... może by to coś dało Very Happy

Olulu

a ja w czasie debaty uczyłam się bilogi, polskiego, i geografi i ogólnie to miałam ją (debatę) w dupie...

Ojciec Kiszu

A ja się zgodzę z Jagerem. Mam tylko nadzieję że obecni rządzący nie zdążą do tego czasu wszystkiego spieprzyć do tego stopnia, że każdy kto będzie miał choć trochę oleju w głowie wyjedzie z kraju.
Debaty nie oglądałem - po pierwsze, bo nie mam telewizora, po drugie mam ciekawsze rzeczy do robienia.

Josi

Jak tak dalej pójdzie, to nasz pokolenie dojdzie do rządu w Anglii a nie w Polsce Smile

Jagermeister

Ojciec Kiszu

Prisi

a ja przyznaje sie otwarcie ze nie znam sie na polityce, nie interesuje mnie, nie wiem o co w tym wszystkim chodzi....i mam w dupie to co oni sobie tam debatuja. Nie obchodzi mnie co ten caly politczyny swiat chce wnieść/ znieść itp...
ja mam troche inny swiat i inne poglady. dlatego mam to gleboko w mojej malej dupce Very Happy

Gwynbleidd

[link widoczny dla zalogowanych]

Oto garsc najswiezszych danych statystycznych

Sondaż SMG/KRC dla programu TVN "Teraz My" i radia RMF FM
26% - Kwaśniewski jest niekwestionowanym zwycięzcą debaty.
20% - Kwaśniewski raczej wygrał.
18% - Kaczyński zwyciesko wyszedł z potyczki
19% - Kaczyński raczej zwyciężył

3 proc. ankietowanych twierdzi, że ich sympatie przeniosły się z PiS na LiD, a 1 proc. przekonuje, że z LiD-u na PiS.
Według tego sondażu dzisiejszego wieczoru PiS stracił dwa punkty procentowe wyborców na rzecz LiDu Very Happy

Sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej":
Na Aleksandra Kwaśniewskiego wskazało 53 proc. badanych, zaś na Jarosława Kaczyńskiego 47 proc.

BTW Jak ktos chce napisac tylko, ze ma to wszystko w dupie to niech nie zasmieca tematu :]

rolek

No ja staram się nie mieć tego w mojej dupce tak, jak Prisi, bo niestety od tych pokemonów zależy nasza przyszłość poniekąd. Niby chciałoby się żyć tak, jak każdemu się do podoba, bo w sumie każdy może być tym, kim chce, ale niestety Ci ludzie u góry mogą zdurnieć do tego stopnia, że zacznie się jakaś miejska nagonka na wszystkich jeszcze istniejących hipisów i wtedy będzie dopiero śmiesznie. Nie no... Taki żart. Nie powiem nic złego o rządach A. Kwaśniewskiego - w sumie to nie były jego rządy, bo przecież rządzi premier. W ogóle ta debata była trochę dziwna, bo porównywać będziemy teraz premiera do prezydenta, a to przecież kompletnie różne funkcje. Prawda jest taka: Prezydent m. in. pełni funkcję reprezentatywną i dlatego moim zdaniem nie mieliśmy dostojniejszej i tak w sumie wyluzowanej pary prezydenckiej jak Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy, a z premierami to zawsze jest różnie, bo się na nich wszystko zwala - i dobrze, bo jak powiedziałem to oni rządzą państwem ;p

Ojciec Kiszu

Szczerze mówiąc to najbardziej prawdopodobne wydaje mi się zwycięstwo PiS, przy czym z mniej niż 50% głosów... I potem zależnie od rozsądku polityków stworzenie jakiejś koalicji lub po prostu rząd mniejszościowy + dalsza walka z "układem" zamiast rządzenia.

Klylas

Po wyborach dalej będzie burdel Sad

tyle, że jeśli zwycięży PiS to już kompletny, a jeśli nie to pewnie za dużo sie nie polepszy ;]

A co do debaty, to nie wiem jak to jest, ale przy większości wypowiedzi Jarka zaczynała mnie ogarniać senność Very Happy

Jak dla mnie to Kwaśniewski sobie poradził za to Kaczyński pieprzył to co zawsze, że dzięki PiSowi mamy wzrost gospodarczy itp. przytaczając same liczby które chuja nam dadzą (bezrobocie spadło, bo ludzie wyjechali, niby były jakieś podwyżki tylko że o "grosze", już nie mówiąc o służbie zdrowia).
I moim zdaniem Kaczyński znów pokazał, że wolą nieczystą gre. Wytykając Kwaśniewskiemu, że jest niekulturalny przerywając mu, czy wyliczając jego błędy.
Choć z jednym jego stwierdzeniem się zgodzę, powiedział coś w stylu "PiS nie jest partią gdzie są ludzie z elity, tylko partią ludzi, wychodzą od ludzi".
Bo jak dla mnie to ludzie z elit i wyższych sfer nie będą tak jak "zwykli"
ludzie grać nieczysto, mieszać z błotem, kłamać itd. a PiS tak niestety robi, ich kampania jest bardzo nieczysta.

Tyle na szybko, co pamiętałem. Nie jest to jakoś poukładane i zwięzłe, ale nie chce mi się myśleć teraz xD

Wraith

Hmmm...Oglądałam z własnej nieprzymuszonej woli i...żal mi tych ludzi. Kaczyński gadał prawie jak Kononowicz "To jest oczywista, oczywistość", a Kwaśniewski się z niego nabijał. I dobrze, bo Kaczor odgrywał rolę kogoś inteligentnego, a dobrze wiemy, że tkai nie jest. Gdybym mogła głosowałabym na LiD!! x3