Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jaka jest Twoja koncepcja życia po śmierci? |
Katolicka (piekło, czyścieć, niebo) |
|
6% |
[ 1 ] |
Biblijna (Szeol) |
|
0% |
[ 0 ] |
reinkarnacja |
|
0% |
[ 0 ] |
Inna (walhalla, hades, pola elizejskie i co tam jeszcze) |
|
0% |
[ 0 ] |
Własna oryginalna koncepcja |
|
13% |
[ 2 ] |
Wciąż nie mam okreslonej wizji zycia po śmierci. |
|
46% |
[ 7 ] |
Nie ma czegoś takiego jak 'życie po śmierci' |
|
33% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ryan
agent of S.H.I.E.L.D.
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:55, 14 Lut 2009 Temat postu: Życie po śmierci |
|
|
Jaka jest wasza koncepcja życia po śmierci?
Jeśli możecie napiszcie o tym kilka słów.
Mój głos oczywiście pada na ostatnią opcję. Wg mnie nie ma żadnych przekonywujących dowodów na potwierdzenie koncepcji życia pozagrobowego.
PS Jesli macie jakieś propozycjie korekty ankiety, to też piszcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ryan dnia Sob 18:56, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zajonc
Partyzant Chaosu
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Sob 18:57, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na co jest dobre takie Szeol ?
Ja jeszcze nie mam określonej wizji życia po śmierci ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Smolny
Pan Futerkowy

Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:03, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Opcja przedostatnia... zależy od tego czym się zaciekawię xD Aktualnie z powodu zainteresowania buddyzmem jestem za reinkarnacją ale jutro mogę równie dobrze być za ostatnią xP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smolny dnia Sob 19:05, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryan
agent of S.H.I.E.L.D.
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:25, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Smolny napisał: | Opcja przedostatnia... zależy od tego czym się zaciekawię xD Aktualnie z powodu zainteresowania buddyzmem jestem za reinkarnacją ale jutro mogę równie dobrze być za ostatnią xP |
Ale reinkarnacja, to chyba raczej hinduizm .
Zajonc napisał: |
Na co jest dobre takie Szeol ?
Ja jeszcze nie mam określonej wizji życia po śmierci ; |
"Stary Testament opisuje Szeol jako stan nieświadomości i zapomnienia. Przebywające w nim dusze są całkowicie pozbawione uczuć i pogrążone jakby we śnie."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ryan dnia Sob 19:25, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zajonc
Partyzant Chaosu
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Sob 19:44, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli w sumie to chuj jest z takiego szeol, dusze nawet by nie "wiedziały" że gdziekolwiek są ;p ? (ale ogólnie to fajny motyw literacki z tym szeol )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skrzypek pod mostem
uŻYDkownik
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:49, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zaznaczyłam przedostanią. Nie ma konkretnych dowodów na istnienie ale nie ma też na niestnienie. Więc prawdopodobieństwo fifty/fifty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jagermeister
Harlejowiec
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Sob 22:16, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma czegoś takiego jak życie po śmierci. Nasza świadomość przestaje istnieć wraz z obumarciem rdzenia kręgowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesny
Kloszard
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PKP
|
Wysłany: Sob 23:40, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnia opcja, smutne ale prawdziwe:P Co do argumentu że nie ma dowodów ani za ani przeciw to odsyłam do Niewidzialnego Różowego Jednorożca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lesny dnia Sob 23:44, 14 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryan
agent of S.H.I.E.L.D.
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:18, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jagermeister napisał: | Nie ma czegoś takiego jak życie po śmierci. Nasza świadomość przestaje istnieć wraz z obumarciem rdzenia kręgowego. |
Brzmi cudownie napisane przez ministranta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skrzypek pod mostem
uŻYDkownik
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:16, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jagermeister napisał: | Nie ma czegoś takiego jak życie po śmierci. Nasza świadomość przestaje istnieć wraz z obumarciem rdzenia kręgowego. |
za świadomość i emocje jest odpowiedzialne głównie kresomózgowie, a nie rdzeń kręgowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ojciec Kiszu
Lepszy ryydz, niż nic!
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:16, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
skrzypek pod mostem napisał: | Ja zaznaczyłam przedostanią. Nie ma konkretnych dowodów na istnienie ale nie ma też na niestnienie. Więc prawdopodobieństwo fifty/fifty. |
Co prawda nie miałem jeszcze rachunku prawdopodobieństwa w szkole ale zaryzykuję stwierdzenie, że pierdolisz. Prawdopodobieństwo "fifty/fifty" to jest przy rzucie monetą. Istnienie życia po śmierci nie jest zależne od żadnych ludzkich czynników, więc ciężko chyba mówić o prawdopodobieństwie jego istnienia. Jest albo nie jest, tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ponczek
"No i chuj"
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:58, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ojciec Kiszu napisał: | Istnienie życia po śmierci nie jest zależne od żadnych ludzkich czynników, więc ciężko chyba mówić o prawdopodobieństwie jego istnienia. |
Właśnie nie... trudno mówić o prawdopodobieństwie jakiegoś zdarzenia jeśli to zdarzenie zależy od różnych czynników, a przynajmniej takich które dają nam możliwość kontrolowania tego zdarzenia... bo wtedy nie jest już zdarzeniem losowym, więc po co obliczać prawdopodobieństwo, skoro wynik zależy od nas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
Nieokrzesany gbur
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Galimoru?
|
Wysłany: Wto 16:07, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja poproszę opcje "Nie wiem co jest po śmierci, nigdy nie umarłem" I tak w sumie powinno być ustawowo. Umarliście kiedyś? Hę? No proszę, niech podniesie rączkę ten kto umarł! (Les się nie liczy!)
W takim razie, skąd wiecie co jest po śmierci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Josi
The Space Captain
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się wzięłam w Twoim łóżku?! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:17, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
swoją drogą, skoro życie sie konczy to może śmierć też sie kiedyś konczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
Nieokrzesany gbur
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Galimoru?
|
Wysłany: Wto 16:35, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zakładasz że śmierć to jakiś natchniony stan, albo coś w stylu kaca - kac też się kiedyś kończy. Ale to że umarłem, to nie znaczy kurde że za dwa tydnie pomyślę se "No cholera, styknie już tego nieżycia... idę na browar." wstanę i pójdę. Dywagowanie nad tym czy śmierć się kończy jest tak samo mądre jak zastanawianiem się nad sensem egzystencji kartofla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|