Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jaka jest Twoja koncepcja życia po śmierci? |
Katolicka (piekło, czyścieć, niebo) |
|
6% |
[ 1 ] |
Biblijna (Szeol) |
|
0% |
[ 0 ] |
reinkarnacja |
|
0% |
[ 0 ] |
Inna (walhalla, hades, pola elizejskie i co tam jeszcze) |
|
0% |
[ 0 ] |
Własna oryginalna koncepcja |
|
13% |
[ 2 ] |
Wciąż nie mam okreslonej wizji zycia po śmierci. |
|
46% |
[ 7 ] |
Nie ma czegoś takiego jak 'życie po śmierci' |
|
33% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Jagermeister
Harlejowiec
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Wto 18:41, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ryan napisał: | Jagermeister napisał: | Nie ma czegoś takiego jak życie po śmierci. Nasza świadomość przestaje istnieć wraz z obumarciem rdzenia kręgowego. |
Brzmi cudownie napisane przez ministranta  |
byłego xP
skrzypek pod mostem napisał: | Jagermeister napisał: | Nie ma czegoś takiego jak życie po śmierci. Nasza świadomość przestaje istnieć wraz z obumarciem rdzenia kręgowego. |
za świadomość i emocje jest odpowiedzialne głównie kresomózgowie, a nie rdzeń kręgowy |
chodziło mi raczej o to, że gdy obumiera rdzeń kręgowy następuje śmierć człowieka. Wg prawa - człowiek jest martwy kiedy jego rdzeń kręgowy jest martwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ojciec Kiszu
Lepszy ryydz, niż nic!
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:00, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ponczek napisał: | Ojciec Kiszu napisał: | Istnienie życia po śmierci nie jest zależne od żadnych ludzkich czynników, więc ciężko chyba mówić o prawdopodobieństwie jego istnienia. |
Właśnie nie... trudno mówić o prawdopodobieństwie jakiegoś zdarzenia jeśli to zdarzenie zależy od różnych czynników, a przynajmniej takich które dają nam możliwość kontrolowania tego zdarzenia... bo wtedy nie jest już zdarzeniem losowym, więc po co obliczać prawdopodobieństwo, skoro wynik zależy od nas? |
Może źle się wyraziłem. Pisząc ludzkie czynniki, miałem na myśli czynniki losowe wpływające na zdarzenie. Rachunek prawdopodobieństwa dotyczy jednak zdarzeń losowych. Nie uważam, aby (nie)istnienie życia po śmierci było zdarzeniem losowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Josi
The Space Captain
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się wzięłam w Twoim łóżku?! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:12, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nie wydaje mi się, żeby to było tak samo mądre. tym bardziej, ze ciekawe życie kartofla mnie raczej nie dotknie, chyba że reinkarnacja jest mozliwa, a śmierć jak najbardziej. nigdy nie będę kartoflem i nie mam potrzeby sie zastanawiać, jakie problemy egzystencjalne może mieć kartofel a martwa będę na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
Nieokrzesany gbur
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Galimoru?
|
Wysłany: Wto 21:17, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale.... Czy sugerujesz, że zmartwychwstaniesz? Bum! Nadgniła i śmierdząca martwa Josi wstaje i wraca do domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zajonc
Partyzant Chaosu
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Wto 21:24, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witek ale ty to widzisz tylko pod takim kątem a Josi właśnie mówi o tym że może warto by się zastanowić czy śmierć też nie będzie jakimś stanem przejściowym który pociągnie nas dalej ale nie na zasadzie powrotu tutaj ;p
Chociaż to trochę takie myślenie dla myślenia nic raczej z tego nie wyniknie jedynie co to może jakiś fajny motyw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrys
Sebastian
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się wziął twój stary?
|
Wysłany: Wto 21:35, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tristian napisał: | Ale.... Czy sugerujesz, że zmartwychwstaniesz? Bum! Nadgniła i śmierdząca martwa Josi wstaje i wraca do domu? |
Sorki za spam... ale właśnie mnie tym, drogi Witoldzie, pokonałeś. XDDDDD
Buhahahaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Josi
The Space Captain
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się wzięłam w Twoim łóżku?! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:55, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ale zauwaz, ze na ziemi mamy ciało, według niektórych religii i takich tam jak umrzemy znajdujemy sie w stanie ducha czy cos a moze po śmierci jest jeszcze jakis stan którego nie znamy ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gwynbleidd
Weed smoker
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:19, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jagermeister napisał: | chodziło mi raczej o to, że gdy obumiera rdzeń kręgowy następuje śmierć człowieka. Wg prawa - człowiek jest martwy kiedy jego rdzeń kręgowy jest martwy  |
Konkretnie to chodzi o pien mozgu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
Nieokrzesany gbur
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Galimoru?
|
Wysłany: Śro 8:41, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
UHmmm ja w każdym razie mam inne problemy, np. Maturę i skąd wytrzasnąć kasę na wydatki bieżące. Więc oficjalnie mam to w dupie. Jak okażę się że po śmierci moja dusza będzie się szlajać po czymśtam to wtedy zacznę się zastanawiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesny
Kloszard
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PKP
|
Wysłany: Śro 16:07, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Twoje co?XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
Nieokrzesany gbur
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Galimoru?
|
Wysłany: Śro 16:55, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dywaguję Każdy kto mnie choć tycityci wie, że uważam to za bzdury, ale w kwestiach śmierci staram się być ostrożny.
NIGDY NIE UMARŁEM - NIE WIEM CO JEST POTEM!
To jest tak, jakby świat nie znał alkoholu, a ten temat brzmiałby - Czy jest kac czy go nie ma? - Bo skąd ma się wiedzieć czy jest kac, skoro się nie można nadupić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryan
agent of S.H.I.E.L.D.
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:37, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tristian napisał: |
NIGDY NIE UMARŁEM - NIE WIEM CO JEST POTEM!
|
Sokrates fajnie kombinował pod tym względem XP.
(dosyć pośpiesznie kombinował, bo właśnie był skazywany na śmierć )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gwynbleidd
Weed smoker
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:55, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ojciec Kiszu napisał: | Co prawda nie miałem jeszcze rachunku prawdopodobieństwa w szkole ale zaryzykuję stwierdzenie, że pierdolisz. Prawdopodobieństwo "fifty/fifty" to jest przy rzucie monetą. Istnienie życia po śmierci nie jest zależne od żadnych ludzkich czynników, więc ciężko chyba mówić o prawdopodobieństwie jego istnienia. Jest albo nie jest, tyle. |
ponczek napisał: | trudno mówić o prawdopodobieństwie jakiegoś zdarzenia jeśli to zdarzenie zależy od różnych czynników, a przynajmniej takich które dają nam możliwość kontrolowania tego zdarzenia... bo wtedy nie jest już zdarzeniem losowym, więc po co obliczać prawdopodobieństwo, skoro wynik zależy od nas? |
Zaleznosc od czynikow ludzkich nie jest tutaj zadnym kryterium. Ludzie moga przeciez wplywac na prawdopodobienstwo zdarzen, co nie znaczy ze nie mozna ich dalej szacowac. Np kupujac dwa losy loterii zwiekszam prawdopodobienstwo wygranej i moge majac odpowiednie dane obliczyc dokladne prawdopodobienstwo. To jest zdarzenie losowe, ale takze w takich sytuacjach jak ta dotyczaca smierci, mozna logicznie oszacowac prawdopodobienstwo roznych koncepcji. Co prawda jest to sprawa subiektywna, ale im inteligentniejsza grupe osob by wziac, tym wiecej z nich biedzie miala to samo zdanie w pewnych kwestiach :]
Tristian napisał: | Ja poproszę opcje "Nie wiem co jest po śmierci, nigdy nie umarłem" I tak w sumie powinno być ustawowo. Umarliście kiedyś? Hę? No proszę, niech podniesie rączkę ten kto umarł! (Les się nie liczy!)
W takim razie, skąd wiecie co jest po śmierci?  |
Śmierć to moment, w ktorym ustaje zycie. Wiec stan po smierci to stan bez zycia. Po smierci nie roznimy sie niczym szczegolnym od innych przedmiotow. A przynajmniej nigdy nie zaobserwowano niczego innego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gwynbleidd dnia Śro 23:00, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
Nieokrzesany gbur
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Galimoru?
|
Wysłany: Śro 22:57, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale za życia różnimy się jednak znacznie, i to nie tylko dzięki palcu przeciwstawnemu Więc może po śmierci też jesteśmy wyjątkowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gwynbleidd
Weed smoker
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:04, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale po smierci jestesmy w bezruchu. A nie ma mowy o jakimkolwiek zyciu bez ruchu. Brak zycia sprawia ze nie roznimy sie niczym od dowolnego innego zbioru atomow. Zycie bylo jedynym co nas od nich odroznialo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|