Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważacie że "dołek" jest dobry?? |
Absolutnie nie! Życie jest zbyt piękne żeby się dołować :) |
|
42% |
[ 6 ] |
Lubię dołki bo to życie jest takie chooojowe :( |
|
0% |
[ 0 ] |
Czasami dobrze odbić się od dna żeby się "oczyścić" |
|
50% |
[ 7 ] |
Ja niewiedzieć..ja nie być człowiek... d(o_X)P |
|
7% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 14 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Gustaw i Metody
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:48, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
CZASAMI DOBRZE JEST PÓJŚĆ NA DNO I ZOSTAĆ TAM DO KOŃCA ŻYCIA !!
pis, joł
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cyryl dnia Pią 18:45, 13 Maj 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
HkD.aka.Hakadajski.crw!
Nie taki z niego murzyn jak go malują
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: on ma te flow ; >
|
Wysłany: Pon 0:12, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
moze w jakims tam stopniu sie myle, `specem` od dolkow nie jestem . ale...
jesli wolisz zyc, nic nie wiedzac, to zajebiscie ci gratuluje .
tak btw - to kontrast i mnogosc roznych sytuacji ukazuje sens zycia .
jesli chcialabys zyc na ciaglym czilałcie to gratuluje po raz drugi, bo mi osobiscie by sie to znudzilo po paru tygodniach...
moze jestes `inna` i nie odczuwasz tego, ze to impulsy kieruja naszym zyciem . plusy (wesole sytuacje/dobry humor i milion innych), jak i minusy (strach/zdolowanie i chuj wie, co jeszcze) sa cholernie potrzebne tyle, ze w zdrowych proporcjach i tutaj kolo sie zamyka, bo to pisalem juz na samym poczatku, prosze pani .
` bless !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gwynbleidd
Weed smoker
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:31, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Janusz ma racje. Josi nic nie wie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ojciec Kiszu
Lepszy ryydz, niż nic!
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:43, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
popieram przedmówcę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesny
Kloszard
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PKP
|
Wysłany: Pon 1:36, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ta dyskusja jest bez sensu. Josi mówi o dołku, czyli odczuwaniu smutku(nieraz bez przyczyny), poczuciu beznadziejności, bezsilności, czasem
niechęci do życia. A cała reszta mówi o czym innym, czyli o refleksyjnym stanie lub o różnych(czasem przykrych) sytuacjach, które powodują że chcemy coś zmienić lub zastanawiamy się nad niektórymi sprawami. Bezsensowne zdołowanie za cholere nie jest do niczego potrzebne, ale to o czym mówi Hakad, a co nazywa "zdołowaniem" jak najbardziej. Najpierw określcie co nazywacie owym 'dołkiem', a potem dyskutujcie. "Oczyszczający dołek"? WTF? Dołek to bagno które pochłania coraz głębiej, aż czasami nie da się wyjść.. a jak już się z tego wyjdzie to i tak nie jest od razu tak jak wcześniej. Nie można się niczym nie martwić, ale martwienie się o jakieś bieżące sprawy to nie dołek, tylko życie:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ojciec Kiszu
Lepszy ryydz, niż nic!
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:40, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
idź spać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesny
Kloszard
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PKP
|
Wysłany: Pon 1:41, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Co ty wiesz o dołku;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrys
Sebastian
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się wziął twój stary?
|
Wysłany: Pon 7:46, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje, że wytłumaczyłeś już wszystko ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggaewomen
Wiolonczelistka
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ztond x]
|
Wysłany: Pon 9:17, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Les dobrze mówi! Iro zly kontekst tu wprowadzil zakladając owy temat chodzilo mu pewnie o melancholijny nastroj, ktory czasami sie pojawia i niewątpliwie jest potrzebny na przemyslenia,chwile przystanku, natomiast ja naprzyklad rozumiem dolek jako cos niefajnego,smutnego, dobijającego, kiedy mamy jakis problem,DOŁUJE nas zycie, mamy mysli samobojcze itepe. ale Les o tym juz wczesniej pisal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gwynbleidd
Weed smoker
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:33, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Lesny napisał: | Unikać za wszelką cenę;] Zająć się czymś przyjemnym, nie myśleć, cokolwiek, zanim zbyt głęboko wpadniesz w to gówno;] |
Takie uciekanie jest bez sensu. On cie i tak dopadnie. Najlepiej sie z nim zmierzyc i rozprawic.
Les napisał: | Bo ci panowie mylą dołek(melancholijny nastrój) z refleksyjnym nastrojem:P |
Nie wiem co ci panowie mysla, dla mnie sprawa jest prosta. Dolek jest wtedy kiedy czuje sie tak, jak nie chcialbym sie czuc :]
Bez ciemnosci nie byloby swiatla, bez zla nie byloby dobra. Co prawda brak dolka nie wyklucza mozliwosci odczuwania szczescia, ale wzmacnia je. Dolek sprawia, ze gorka wydaje sie wieksza
Ja odnosze wrazenie, ze Josi, Les, Siano mowia w ten sposob o dolkach bo maja z nimi zle doswiadczenia i obawiaja sie ich...
Josi napisał: | dołek to czas kiedy bez względu na okolicznosci jest smutno |
a co to w ogole jest ten dolek? to tylko jakas wkręta umyslu. ale to przeciez my jestesmy jego panami!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gwynbleidd dnia Pon 15:34, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siano
uŻYDkownik
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Szkoły Podstawowej nr. 15
|
Wysłany: Pon 17:09, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Filip napisał: |
Ja odnosze wrazenie, ze Josi, Les, Siano mowia w ten sposob o dolkach bo maja z nimi zle doswiadczenia i obawiaja sie ich... |
Nie obawiam się ich, ponieważ ich nie mam. Miałem może ze 2 razy w życiu spierdolony nastrój, ale to wtedy miałem swoje powody, bo śmierć to nie jest nic fajnego. Ale gdy słyszę od jakiejś wrednej sraki, że ma doła, bo ją chłopak rzucił to mam ochotę wziąć tasak i zajebać żmiję. A wracając do twojej tezy ... Można mieć dobre doświadczenia z tzw. dołkami? Noż kurwa, co tu się dzieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gwynbleidd
Weed smoker
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:48, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Siano napisał: | ale to wtedy miałem swoje powody, bo śmierć to nie jest nic fajnego. Ale gdy słyszę od jakiejś wrednej sraki, że ma doła, bo ją chłopak rzucił to mam ochotę wziąć tasak i zajebać żmiję. |
To chyba zalezy od sytuacji :] Bo rozpad zwiazku bywa powazna sprawa, tak samo jak smierc kogos bliskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siano
uŻYDkownik
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Szkoły Podstawowej nr. 15
|
Wysłany: Pon 17:58, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
chodziło mi raczej o 13-letnie idiotki, które podcinają sobie nadgarstki z tęsknoty za swoim "najsłitaśniejszym mężczyzną" a jutro z następnym za rękę idą, ale ok, moja wina. Nie sprecyzowałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Josi
The Space Captain
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się wzięłam w Twoim łóżku?! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:23, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
do kazdego słowa sie potraficie przyjebać. napisałam że "wole nie wiedzieć nic" w odpowiedzi na "PS. Jesli pierwsze slyszysz, to jeszcze malo wiesz - i powiedzialas to ty, a nie ja . " hakade. nie powiedzialam, że wole do końca życia nic nie wiedziec i nie widzieć zeby uchornić sie przed błędami, przed tym co w zyciu jest brzydkie. ale takie mam podejście do zycia że raczej nie smuce się od tak, bo to nie ma sensu :/ i ja pierdole jak można twierdzić że ktoś ma złe wspomnienia z dołkiem przecież to trzeba być jakimś masochistą zeby lubić być smutnym :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesny
Kloszard
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PKP
|
Wysłany: Pon 21:44, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Można mieć dobre doświadczenia z tzw. dołkami? Noż kurwa, co tu się dzieje? |
Też mnie to rozbawiło ale nie chciało mi się komentować
Melancholijny i refleksyjny nastrój to dla mnie zupełnie co innego, nie żadna lżejsza czy cięższa forma:P Smutek nie, chwila refleksji czasem się przydaje i jest czasem przyjemna. Co do uciekania to właściwie Filip ma chyba rację, ale czasem trzeba jak jest ciężko. wtedy fajnie uciekać w hedonizm XD ale racja, im dłużej uciekasz, tym gorzej będzie jeśli dołek cię już dopadnie:P Możesz zostać dosłownie zmiażdżony jak za dużo się tego nazbiera i nie poradzisz sobie z wszystkim na bieżąco:P Ale mi tak wygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|